"Pomagamy jak umiemy" – ja, ty i Rossmann

Katarzyna Sikorska

Niesienie pomocy nie zawsze musi wiązać się ze spektakularnymi gestami i ogromnym wysiłkiem fizycznym, finansowym i emocjonalnym. Okazuje się, że nawet drobne gesty – ale zwielokrotnione i powtarzalne – potrafią diametralnie zmienić rzeczywistość osób potrzebujących. Dlatego właśnie powstała akcja "Pomagamy jak umiemy" zainicjowana przez markę Rossmann. Udowadnia, że pozornie prosta sprawa, jaką są codzienne zakupy, może nieść realną pomoc i przełożyć się na wielkie dobro. Wystarczy… zeskanować aplikację Rossmann PL. Cel akcji jest wyjątkowy i nieprzypadkowo zbiega się w czasie z jubileuszem 30-lecia istnienia Rossmanna w Polsce. Zobacz, jak możesz pomóc!

"Pomagamy jak umiemy" to program Rossmanna, w tym roku będzie to już jego 7 edycja. Klienci zbierają w ramach Klubu Rossmann punkty za każde zrobione przez siebie zakupy, a marka zamienia je na pomoc rzeczową i finansową. Do tej pory firma obdarowała 880 organizacji charytatywnych – wsparła je nie tylko darowiznami finansowymi na realizację konkretnych projektów, lecz także niezbędnymi produktami: pieluszkami, kosmetykami, żywnością, środkami higieny osobistej… Na liście organizacji, które otrzymały pomoc, są hospicja, domy samotnych matek czy domy dziecka. W ciągu trzech najbliższych lat, celem jest zebranie 15 mln złotych na remont Kliniki Neurologii w Instytucie Centrum Zdrowia Matki Polki. Nie ma w Polsce drugiego takiego szpitala – wielospecjalistyczny zespół skupiony w jednym miejscu pomaga w najtrudniejszych przypadkach, wykorzystując zaawansowane techniki diagnostyczne i lecznicze.

- Klienci oczekują od nas, że będziemy się angażować charytatywnie, a my chcemy te oczekiwania spełniać. Razem z nimi od lat pomagamy potrzebującym. Wierzę, że jeden wspólny cel rozbudowa Kliniki Neurologii, w której pomoc otrzymają młodzi pacjenci z całej Polski jeszcze bardziej zjednoczy naszych pracowników i klientów. Jesteśmy firmą, która potrafi się dzielić. Marką, której się ufa. Dla mnie i naszych pracowników jest to powód do dumy – mówi prezes Rossmann SDP Marcin Grabara.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Podczas każdej wizyty w Rossmannie można zrobić coś dobrego

Pomaganie w ramach akcji marki Rossmann jest zaskakująco łatwe, a swoją cegiełkę do szczytnego celu może dołożyć każdy klient. Wystarczy zainstalować aplikację Rossmann PL i skanować ją podczas zakupów. Ten niepozorny gest ma wielką moc! Każda wydana złotówka to 1 punkt, a każdy punkt zostaje zamieniony na fundusze, które pozwolą sfinansować cel programu "Pomagamy jak umiemy", czyli remont i rozbudowę Kliniki Neurologii. Im częściej klienci skanują produkty w aplikacji Rossmann, tym zebranych punktów jest więcej.

Pomóc w uzbieraniu kwoty potrzebnej do wyremontowania Kliniki można również w inny sposób. W Rossmannie są bowiem dostępne również specjalne produkty, ze sprzedaży których część dochodu jest przekazywany właśnie na rozbudowę oddziału i wsparcie małych pacjentów z chorobami neurologicznymi.

15 mln złotych dla małych pacjentów neurologicznych i ich rodziców

Celem akcji "Pomagamy jak umiemy" jest rozbudowa Kliniki Neurologii w Instytucie Centrum Zdrowia Matki Polki. Trafiają tu dzieci z całej Polski, cierpiące m.in. na SMA (rdzeniowy zanik mięśni), stwardnienie rozsiane, padaczkę lekooporną. Wybór placówki nie był przypadkowy. Jak wyjaśnia wiceprezes Rossmanna Renata Lach: Uznaliśmy, że z okazji 30-lecia działalności firmy w Polsce chcemy zostawić po sobie coś większego, trwałego, co będzie wartością dla innych. Wspieramy łódzki szpital, bo z Łodzią jesteśmy związani od początku – tu mamy centralę, magazyn główny, centrum informatyczne, tu otworzyliśmy pierwszą drogerię. Z drugiej strony do Klinki trafiają dzieci z całego kraju, co było również ważną kwestią, bo przecież jesteśmy obecni nawet w najdalszych zakątkach Polski.

Klinika Neurologii w Instytucie Centrum Zdrowia Matki Polki nie była remontowana od początku swojego istnienia, czyli od ponad 30 lat, i to niestety widać – dzieci i czuwający przy nich rodzice najczęściej przez wiele tygodni korzystają z przepełnionych sal wieloosobowych, na cały oddział do dyspozycji jest tylko jedna łazienka i dwie toalety, a w pilnych przypadkach wyłączona z użytku zostaje świetlica. Plany rozbudowy Kliniki są ambitne: mają powstać jednoosobowe pokoje z łazienkami, specjalne izolatki, nowe sale zabiegowe (w tym do punkcji lędźwiowej – zabiegu, który w szpitalu jest codziennością), a nawet plac zabaw dla małych pacjentów. Wszystko po to, by podnieść komfort leczenia tysięcy dzieci, znacząco skrócić czas oczekiwania na przyjęcie na oddział i choć odrobinę ulżyć towarzyszącym im rodzicom. Celem remontu jest również zwiększenie liczby łóżek aż o 30% oraz poprawa warunków pracy lekarzy i pielęgniarek, m.in. stworzenie odrębnej przestrzeni do neurorehabilitacji. Tak szeroko zakrojone prace potrwają do 2025 roku i pochłoną 15 mln zł. Kwotę tę zobowiązała się uzbierać marka Rossmann.